wrz
21
lis
11
wrz
12
Niesamowity, nietuzinkowy i niebanalny, do tego genialny rzemieślnik, perfekcyjny w każdym calu – Ralf Klauer. Mieliśmy przyjemność drukować już kilka z jego projektów, których profesjonalizm przygotowania za pierwszym razem nas zaskoczył. Perfekcja, perfekcja i jeszcze raz perfekcja. Przedstawiony zestaw zamówiony przez Ralfa dla jednego z jego klientów drukowany był w naszej pracowni, ale okazało się, że nie był to koniec pracy nad tym produktem.
Zastanawialiśmy się jak zostaną wypisane etykietki na stół, jako że na tym typie papieru pisać łatwo niestety nie jest. Okazało się, że Ralf zamierzał wypisać czy też personalizować je ręcznie. Kilkaset. Nie było by w tym nic ciekawego gdyby nie to, że założył sobie wykorzystanie własnoręcznej kaligrafii i że zrobi to tym samym kolorem i w tym samym stylu co fonty użyte w projekcie. I wiecie co – udało mu się.
Nie dość że wyszukał atrament o kolorze PMS Orange 021, to jeszcze dobrał odpowiednie do szerokości kroju fontów stalówki, ale co najlepsze wypisał te kilkaset kartek takim samym charakterem, jak użyty w nagłówkach druków … ale ręcznie. Niesamowity człowiek. Gdyby tak każdy świadczący usługi tak obsługiwał swoich klientów, życie byłoby piękne. Dla zainteresowanych, atrament to : Rohner & Klingner, Leipzig Co. Zeichentusche, No 29 720 Goldgelb, a wynik całości widać na zdjęciach poniżej.
sie